W czasie pandemii kwota zaległości Polaków wzrosła o 3,5 mld zł

Z danych Raportu sporządzonego przez InfoDług powstałego na bazie informacji Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz Biura Informacji Kredytowej. Wynika, że w okresie drugiego i trzeciego kwartału 2020 roku, zobowiązania konsumentów indywidualnych, które wynikają z braku płatności rat kredytów i opłacenia rachunków. Zwiększyły się o 3,5 mld zł, osiągając ogólną wartość 83,2 mld zł. Porównując dane z analogicznego okresu z roku ubiegłego, zobowiązania wzrosły o 800 mln zł. Zmniejszyła się natomiast liczba osób zadłużonych o 12 tys. , która wynika m.in. z wyhamowania gospodarki, większej dyscypliny finansowej konsumentów i powszechnego zastosowania wakacji kredytowych.

W czasie pandemii kwota zaległości Polaków wzrosła o 3,5 mld zł

Średnia kwota zadłużenia

Średnia kwota zadłużenia wg statystyk za wrzesień wzrosła o 5 proc. do wartości 29 492 zł. Pandemia zasadniczo przyczyniła się do pogorszenia sytuacji finansowej osób zadłużonych. Dane statystyczne podają, że co czwarty dłużnik (23 proc.) boryka się z przeterminowanymi rachunkami (np. rachunki za telefon, telewizję kablową, czynsz, nieopłaconych alimentach itd.) i niespłaconymi ratami kredytu i pożyczek (min. 200 zł przez co najmniej 30 dni). Z danych BIK wynika, że mężczyźni (61,3 proc.) mają większe problemy z terminowym regulowaniem swoich zobowiązań. Najwięcej osób zadłużonych mieszka w zachodniej i północno-zachodniej części Polski. Jednak to mieszkańcy Mazowsza posiadają najwyższe średnie zadłużenie na mieszkańca, które wynosi 40 301 zł.

Indeks Zaległych Płatności Polaków, który wskazuje ile osób z problemami finansowymi, przypada na 1000 dorosłych mieszkańców naszego kraju. Odnotował po trzecim kwartale br. (89,6 pkt) niewielki spadek Indeksu o 0,4 punkty, w porównaniu do pierwszego kwartału (ok. 90 pkt). Z danych wynika, że co 11 dorosły konsument na 1000 mieszkańców naszego kraju dysponuje przedterminowymi zobowiązaniami. Analizując geograficzne zależności, wynika m.in. że mieszkańcy zachodniopomorskiego, lubuskiego, dolnośląskiego, kujawsko-pomorskiego i warmińsko-mazurskiego dysponują najwyższym wskaźnikiem IZPP — nawet 110 pkt i więcej (co 9. osoba na 1000 mieszkańców to niesolidny dłużnik).

Zobowiązania Polaków wynikające z niespłaconych kredytów i innych długów na koniec września 2020 r. wynosiły 83 216 497 075 zł. Porównując z wynikami za pierwszy kwartał, wynika, że od marca do września zadłużenie Polaków wzrosło o 3 456 874 929 zł (4,3 proc.). Wzrost zadłużenia w analogicznym okresie roku ubiegłego wyniosło 2 678 216 502 zł (3,5 proc.).

Pomimo wzrostu ogólnej wartości przeterminowanych zobowiązań to zmalała ilość dłużników. Porównując pierwszy kwartał 2020 r. to ilość nierzetelnych konsumentów zmalała o 11 945 osób i wyniosła we wrześniu 2 821 624. Wynikający m.in. z ograniczeniem ilości dłużników kredytowych o 0,6 proc. osiągając łączny wynik 1,22 mln osób. Liczba dłużników poza kredytowych w porównaniu z końcem marca br. wzrosła o 0,3 proc. do 2,24 mln osób. W analogicznym okresie 2019 r. ilość osób zadłużonych wzrosła o 28 tys. (1 proc.).

Mężczyźni stanowią najliczniejszą grupę osób zadłużonych 61,3 proc., którzy dysponują ponad 54,8 proc. udziału w grupie osób z zadłużeniami kredytowymi i 63,1 proc. innymi zobowiązaniami poza kredytowymi.

Źródło: BIG InfoMonitor

Write a comment

Comments: 1
  • #1

    o5 (Thursday, 19 November 2020 11:19)

    Gospodarka wyhamowała to i aktywność konsumencka musi być mniejsza.